Praca: Nakarmić świat… czy go zjeść
Autor: Anna Betley
obiekt - Srebrny lizak - srebro, szlachetna emalia jubilerska
Lizak jako smakołyk, łakomy kąsek, jakim (często) dla zamieszkujących ją ludzi wydaje się być ziemia i jej zasoby. Ale tylko dla niektórych... i takie podejście wiąże się z ogromnym kosztem, który w przyszłości możemy ponieść wszyscy, bez względu na okoliczności, miejsce pobytu, czy status społeczny.
Tytuł pracy jest parafrazą refrenu słynnej piosenki Boba Geldofa: „Feed the world...”.
Kosztem rujnowania natury produkujemy żywność, z której prawie połowa jest wyrzucana, a na świecie głoduje ponad 800 milionów ludzi. Do wyżywienia głodnego świata wystarczy 37 mld dolarów, a tylko we Włoszech rocznie wyrzuca się jedzenie warte 34 mld euro. Produkt spożywczy to produkcja opakowań, transport, energia na produkcję i przechowywanie, emisja odpadów przemysłowych. Wyrzucona żywność to zmarnowane hektolitry wody. Na wyprodukowanie 1 kcal żywności zużywa się 10 kcal z paliw. Olbrzymie połacie lasów deszczowych wycinane są pod hodowlę zwierząt i produkcję paszy. Przykładem jest Kostaryka. W ciągu ostatnich 20 kilku lat ścięto ponad 80% jej lasów.
Czy naprawdę chcemy nakarmić świat?… Czy go skonsumować?